Jak powinnam zacząć? Nie wiem. Nigdy nie umiałam pisać o sobie i szczerze mówiąc/pisząc, wątpię czy to się kiedykolwiek zmieni. Rodzice dali mi naprawdę dziwne imiona: Marta Elżbieta. Więc zostańmy przy matrioszce, okej? Pasuje mi ten nick/pseudo/ksywa. Jak zwał, tak zwał. Miałam się nazywać Sandra. Ojciec miał kiedyś bzika na punkcie piosenkarki o takim imieniu. Chwała mu za to, że jednak nie dał mi tak na imię. Od maja mam 21 lat. Dużo? Mało? Nie wiem, nie wnikam. Nie obchodzi mnie mój wiek. Mam brata, naprawdę o nim wspomniałam? Nieważne. Jeśli ktoś chce wiedzieć, ma prawie 18 lat (skończy w grudniu).
Jeśli chcę potrafię być wredna, uszczypliwa, arogancka. Tak bynajmniej twierdzi 17 idiotów z mojej klasy, którzy tak przy okazji nie mają pojęcia, że piszę. Dzięki Bogu. Jednakże na co dzień jestem raczej nieśmiała, niepewna siebie, dość marudna. Może Wam to potwierdzić osoba, którą możecie kojarzyć. Yeah, mowa o Angie. Czasami mam ochotę rzucić pisanie, ale wówczas ona wkracza do akcji i mi zabrania. Strach się jej bać! Jest przerażająca i zdecydowanie wredniejsza ode mnie. Ale kocham Ją. Okej, udajmy, że nie wspomniałam ani o kuzynce, ani o bracie, dobrze?
Shippuję Niama. Proszę Was, oni są dla siebie idealni. Jak widzę ich zdjęcia, mam mini zawał, orgazm i wielki, diaboliczny uśmiech. Dobra, pomińcie to o orgazmie. To nie było na miejscu. Nie mają żadnych dram. Są dla siebie słodcy, uroczy i... Jaram się twitcamem Liama, w którym potwierdził, że Niam jest prawdziwy :) Czy wspomniałam już, że jestem nienormalna?
Uwielbiam Justina Biebera. Serio, kocham Go. Okej, to było dziwne wyznanie. Lepiej rezerwujcie dla mnie miejsce w psychiatryku. Czy tam w ogóle się miejsca rezerwuje? Jeeeej.. Mniejsza o to. Pewna osoba sądzi, że wiem, o nim zbyt wiele - czyt. wszystko. Wszystko nie. Nikt nie wie, o kimś wszystkiego, prawda? To niemożliwe. Na urodziny dostałam Jego biografie. To zdecydowanie był najlepszy prezent urodzinowy, jaki kiedykolwiek dostałam. Czy wspomniałam, że mam 21 lat? Nie wiem, czemu to znowu napisałam. Jestem nienormalna. Pisanie shotów z Larrym w roli głównej, nie kończy się dla mnie dobrze. Wróć - pisanie, czegokolwiek nie kończy się dla mnie dobrze.
Kocham rock, perkusję, kawę, Eminema i tatuaże Mam jeden! ^^ I jaram się nim, niczym znicz na Igrzyskach Olimpijskich.
Angie sądzi, że jestem obiektywna bo na wiele spraw patrzę z dystansu. Mam inne zdanie na ten temat, ale nie będę się z nią kłócić. Nie lubię tego robić.
Jestem wrażliwa. Łatwo można mnie zranić. Pamiętam, że jak dostałam kiedyś złą opinie o jednym z moich pierwszych opowiadań, płakałam jak głupia. Udawałam przed rodzicami, że to nic takiego. Z czasem nauczyłam się na nią nie reagować, aż tak emocjonalnie.
Wciąż szukam pracy. Haha! I jak na razie nic nie wskazuje na to, bym miała ją znaleźć. Jestem leniem, który kocha czytać książki, pisać i słuchać muzyki. Nie cierpię sprzątać, myć naczyń, prać czy gotować. Ale robię to, by mama nie mówiła, że nic nie robię.
Chodzę do Technikum Uzupełniającego o profilu kucharz. A wszystko dlatego, że w drugiej klasie technikum nie zdałam z matmy i chemii. Nie lubię wfu, dzięki Bogu już go nie mam.
Dość często można mnie spotkać z kubkiem kawy bądź puszką/butelką coca-coli.
Uwielbiam horrory, j.angielski(gdyby jeszcze go rozumiała i umiała byłoby świetnie), trampki i mojego laptopa. Gordon Ramsay to mój gastronomiczny idol i kolejny z 65432 mężów. Pomińmy fakt, że ma około 40 lat. Nie wyobrażam sobie zostawienia mojej rodziny. Mój brat może i jest małym potworem, ale kocham Go.. Tylko nie mówcie mu tego, okej?
Piszę od... pięciu/sześciu lat. Jakoś tak.
Podziwiam One Direction. W ciągu 3 lat osiągnęli to co, niektórzy osiągają przez całe życie. Skubani są bardzo zdolni. Nienawidzę ich za to. Mimo że niektórzy mają jakieś "ale" do ich tatuaży, mi się one cholernie podobają. Mówcie co chcecie! Kocham je! Okej, może nie wszystkie, ale większość. Chyba potrzebuje kolejnej kawy.. Albo obiadu, głodna jestem.
Prócz brata, mam jeszcze myszki. Miałam ich więcej, ale obecnie zostały tylko dwie :( Są moimi dziećmi. Lubię gryzonie, ot co!
Tęsknie za starą fryzurą Liama a'la Justin Bieber, aparatem Nialla i Jeleną. Pragnę nowych piosenek Cher Lloyd, Little Mix i Hilary Duff. Nie byłam nigdy fanką Disney'a, chociaż zdarzało się, że go oglądałam gdy przebywałam u dziadków. Nienawidzę narkotyków, głośnych imprez i moich sąsiadów. Moi rodzice czasami zachowują się jak moi przyjaciele, a mój brat jak mój ojciec. Moja babcia uważa się za nastolatkę, a dziadek ma dość staroświecki sposób wychowania.
A czemu wszędzie podpisuje się chocolattesmile? Bo uwielbiam czekoladę i uśmiech! :)
Dobra, koniec tego lania wody. Jeśli dodarliście do tego miejsca, to Was podziwiam. Serio. Należą się Wam brawa, więc *brawoooooo*. Dzięki za przeczytanie, love ya! (czy to w ogóle jest poprawnie napisane? O.o)
Kontakt:
Ps. Wybaczcie, że się tak rozpisałam, ale ja naprawdę nie umiem o sobie pisać.
Jesteś taka słodka i taka kochana i tak bardzo cię kocham, mycho! :* Jesteś dla mnie idealna i mimo tego, że nie jesteśmy już w tak zażyłych relacjach jak kiedyś to i tak cię kocham! Wiem, powtarzam się i plącze. No ale jesteś taaaaaaaaka słodka. :D
ReplyDeleteAnn.
Ann, kochanie, nie ma ludzi idealnych :) Powinnaś o tym wiedzieć. Nie mniej jednak dziękuję. Też Cię kocham i mocno ściskam! xx
DeleteUwielbiam Cię.. :) Jesteś jaka jesteś i to mi się podoba najbardziej. Nie zmieniasz się dla innych, robisz to, co lubisz. :) Tak trzymaj.
ReplyDeleteBuziaki xx (:
@Scream_PL
Nikt nie powinien zmieniać się dla kogoś. Możemy sami chcieć zmiany, ale nie dążmy do niej, bo komuś się nie podobamy. To moja mała "zasada" i myśl :) Uwielbiasz mnie? Dziękuję. Tak sądzę :)
DeleteCałuję! x
Dziękuję za brawa ;) I zdecydowanie powinnaś się bardziej rozpisać, bo cudownie się czytało... No i przede wszystkim fajnie się było dowiedzieć kilku nowych rzeczy o tobie :)
ReplyDeleteCałuję xx
@KateStylees
Gordon <3 Nasz monż *-*
ReplyDelete